Bipolar minimixtape

Bipolar minimixtape

Pan Smek

To najgorsze dwa lata, a na zdjęciach tak ładne, co?

  • I to jednocześnie najlepszy moment, by przynajmniej na kolejne kilka lat zrobić sobie przerwę od rapowania. Mimo, że to nawet lubię i dziękuję za całkiem przyjemne przyjęcie dwóch ostatnich epek. Niemniej uwierz, że nie byłoby już nic dobrego z tego na tę chwilę, o czym świadczą ostatnie ‚numery’ z poniższego minimixtapeu. Tak btw. jeśli mam zostawić w Twojej głowie pozytywne wrażenie to nie słuchaj do końca. Albo w ogóle nie słuchaj.
    No, to dosyć udawanka wesołego gościa z humorkiem (chyba wisielczym hehe), którym na pewno w tym roku nie byłem.

PS. I piszesz to pod numerami do których zrobiłeś zabawny ‘klip’ tylko po to, by nie było aż tak smutno. To jest ten koniec udawania, Michał?

Wesołych świąt :)

_

  1. Wziąć / instrumental: The Kount – Bramen
  2. Życie / instrumental: The Kount – Laundry
  3. To tyle / instrumental: The Kount – Company
  4. Pierwsze dno / instrumental: Shibo – Lazy E

Realizacja nagrań/mix/mastering: PMX (Grasshoppers Rec.)

tekst/rap: Pan Smek

grafika: Pan Smek

Social media: